25 sierpnia 2011

2. Nie lubię nadawać nazw postom



Nastał dla mnie najwyższy czas, aby poważnie pomyśleć o kupnie nowych rysików do tabletu. Nigdy nie miałam jeszcze okazji wymienić rysika, ale piórko zdecydowanie tego potrzebuje po chyba ponad dwóch latach całkiem intensywnej (zwłaszcza ostatnio) eksploatacji. Coraz trudniej mi się nim rysuje i coraz mniej w tym precyzji. Muszę poszperać w sieci. :)

Ślęczę teraz na zmianę nad rysunkiem słodkiego zwierzaka (pufka) na Concept Art Battle na Digarcie i nad kalendarzem dla dzieci.

Pufek co prawda już prawie skończony, ale wolę go jeszcze nie pokazywać, zaczekam, aż deadline będzie bliższy. :) Chociaż wcale bym się nie zdziwiła, jeśli o pufka chodzi, gdyby miał zostać zdyskwalifikowany: miał być okrągły i "pufkowaty", tymczasem ten mój przypomina bardziej mocno zmutowaną sowę niż okrągłą, puszystą kuleczkę. Pozwoliłam sobie chyba na trochę za dużo inwencji twórczej, ale bardziej to jednak potraktowałam jako możliwość stworzenia ciekawej pracy do portfolio niż czegoś stricte "do wygrania". No ale czas pokaże, tak czy inaczej jestem osobiście całkiem zadowolona z tej pracy. I przy okazji narobiłam sobie jeszcze chęci na narysowanie smoka. :)

Tymczasem jeśli o kalendarz chodzi mam za sobą styczeń, grudzień i jakieś dziewięćdziesiąt pięć procent września. :) Tak, nie ma to jak "robienie nie po kolei".


Mam nadzieję, że jest wystarczająco słodziaśnie...? Jeżeli komuś podoba się taki styl rysowania zwierzaków, zapraszam również do obejrzenia kilku innych poprzez kliknięcie na ten link.

5 komentarzy:

  1. Smoczura walnij, owszem, najlepiej takiego, jakiegom ci kiedyś w radosnym przypływie weny bazgrołowej uczyniła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Rayla: chyba jednak troszkę innego. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny styl do kalendarza dla młodszej widowni, uroczo i kolorowo. W ogóle ilustracje dla dzieci to bardzo fajny temat na rysunki, takie typowe odstresowywacze :D

    Mam nadzieję, że skończysz ten projekt, bo 12 prac to całkiem spore wyzwanie, a zaraz szkoda byłoby zostawić to tak gdzieś w połowie pośród innych projektów (ja tak czasem mam >_>)

    pozdrawiam

    Aomori z Devianta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no, to musi być akurat skończone, bo sobie powiedziałam, że zrobię i już. :D Ale fakt faktem, że 12 obrazków w serii to jednak dość dużo. :)

    OdpowiedzUsuń